Światło w łazience jest ważnym elementem. Biuro, nasz prywatny gabinet i w ogóle miejsce do pracy czy nauki wymaga bardzo dobrego oświetlenia, ale łazienka jest równie ważną przestrzenią. Ponieważ to w łazience odpoczywamy i pielęgnujemy swoje ciało, a to wymaga odpowiedniego świata, które będzie nas relaksować , a także pomoże nam w codziennej toalecie. Oświetlenie jest sprawą nadrzędną dla kobiety podczas robienia makijażu, a z kolei dla mężczyzny podczas golenia.
Dobre jedno źródło światła do pielęgnacji i jednocześnie dobre do relaksu to utopia. Mimo dużego postępu technologicznego, raczej nie znajdziemy oświetlenia, które sprosta tym wymaganiom. A co za tym idzie, i Ty wiesz to dobrze ze swojego doświadczenia, powinniśmy zastosować jedno źródło światła nad lustrem, które dobrze nas odświetli i ułatwi poranne zabiegi, natomiast w pozostałej przestrzeni łazienki na suficie światło rozproszone ale wystarczająco mocne. Dodatkowo można zastosować światło ozdobne, które wyeksponuje np. wannę, czy mebel w łazience. Zacznę od oświetlenia części przy lustrze.
ŚWIATŁO PRZY LUSTRZE
Ważne aby światło przy lustrze było jak najbardziej zbliżone do naturalnego, więc w ciepłym odcieniu, nie zimnym, niebieskawym. Przy wąskich lustrach zastosuj najlepiej dwa boczne kinkiety, a przy szerokich najlepiej zda egzamin jedna podłużny kinkiet nad lustrem. Bardzo dobre światło intensywne, ale nie oślepiające, daje lampa firmy Chors, typ Thiny Slim. Jest przeznaczona do montażu nad lustrem. Występuje w kilku długościach: 60, 90, 120 i 150 cm. Stosuje się w nich podłużne, cienkie świetlówki, ok 40 W, nie można w niej zastosować oświetlenia LED. Jest dostępna w kilku kolorach: czarny, biały, grafitowy, czerwony czy np. szczotkowane aluminium. Oświetlenie nie rzuca się w oczy, a dyskretnie podkreśla charakter wnętrza. To bardzo nowoczesny design, idealny do minimalistyczny wnętrz lubiących ascetyczne formy. Lampa nie należy do najtańszych. Lampa 150 cm kosztuje ok. 600 zł. (www.strefalamp.pl).
Dobre jedno źródło światła do pielęgnacji i jednocześnie dobre do relaksu to utopia. Mimo dużego postępu technologicznego, raczej nie znajdziemy oświetlenia, które sprosta tym wymaganiom. A co za tym idzie, i Ty wiesz to dobrze ze swojego doświadczenia, powinniśmy zastosować jedno źródło światła nad lustrem, które dobrze nas odświetli i ułatwi poranne zabiegi, natomiast w pozostałej przestrzeni łazienki na suficie światło rozproszone ale wystarczająco mocne. Dodatkowo można zastosować światło ozdobne, które wyeksponuje np. wannę, czy mebel w łazience. Zacznę od oświetlenia części przy lustrze.
ŚWIATŁO PRZY LUSTRZE
Ważne aby światło przy lustrze było jak najbardziej zbliżone do naturalnego, więc w ciepłym odcieniu, nie zimnym, niebieskawym. Przy wąskich lustrach zastosuj najlepiej dwa boczne kinkiety, a przy szerokich najlepiej zda egzamin jedna podłużny kinkiet nad lustrem. Bardzo dobre światło intensywne, ale nie oślepiające, daje lampa firmy Chors, typ Thiny Slim. Jest przeznaczona do montażu nad lustrem. Występuje w kilku długościach: 60, 90, 120 i 150 cm. Stosuje się w nich podłużne, cienkie świetlówki, ok 40 W, nie można w niej zastosować oświetlenia LED. Jest dostępna w kilku kolorach: czarny, biały, grafitowy, czerwony czy np. szczotkowane aluminium. Oświetlenie nie rzuca się w oczy, a dyskretnie podkreśla charakter wnętrza. To bardzo nowoczesny design, idealny do minimalistyczny wnętrz lubiących ascetyczne formy. Lampa nie należy do najtańszych. Lampa 150 cm kosztuje ok. 600 zł. (www.strefalamp.pl).
W związku z nastaniem ery światła LED na rynku pojawiły się lustra podświetlane takim źródłem światła. Jest to bardzo dobre rozwiązane dla tych, którzy nie lubią wystających i kurzących się lamp nad lustrem. Przykładem może być chociażby Angielska firma Astro Lighting, która proponuje różne wielkości i kształty luster, oraz natężenia światła. Lustro podświetlone dobre rozprasza światło nie tworząc cieni na twarzy. Duży wybór takich luster znajdziesz na stronie www.sklep.soled.pl. Cena lustra w wymiarach 90x70cm: ok. 800 zł.
ŚWIATŁO NA ŚCIANIE I W PODŁODZE
Rozkwit technologii światła LED pozwala na coraz szersze zastosowania. Oprócz luster światło LED umieszczone w specjalnych profilach aluminiowych efektownie wygląda zamontowane w podłodze, albo na ścianie np. między płytkami może ciekawie wydzielić strefy w łazience. Świetnym przykładem może być firma LEDALUPROFILE, która wprowadziła na rynek różnej rodzaje profili, do oświetlenia LED. Profile aluminiowe do taśm LED są nie tylko estetyczne, ale odgrywają ważną rolę jako zabezpieczenie paska przed uszkodzeniem mechanicznym, odprowadzają ciepło z taśmy, co pozwala na dłuższą oraz bezproblemową pracę elementu świecącego. Dzięki temu, że są wytrzymałe, mają niewielkie gabaryty i występują w różnych kształtach, możemy je zastosować także w meblach kuchennych, garderobach, na schodach, w reklamach świetlnych, etc.
ŚWIATŁO NA SUFICIE
Światło sufitowe w łazience to temat rzeka. Tutaj pole do popisu jest wręcz nieskończone, bo tak naprawdę wszystko zależy od Twojej inwencji twórczej. Niekoniecznie musi być to plafon, bo obecnie w łazienkach stosuje się także żyrandole: imitacje kryształowych żyrandoli np. w stylu glamour, piękne oświetlenie bąbelkowe.
Takie żyrandole, to wydatek od ok. 700 zł do 2 000 zł i więcej, to już w zależności od użytych materiałów. Żyrandole montowane w łazienkach mogą być równie dobrze stosowane w salonach. Ale co ważne, jeśli stosujesz żyrandol w łazience, powinien one mieć klasę ochrony IP 44 lub europejską IPX4D.
Do halogenów zaś wybierajmy specjalne żarówki przeciwbryzgowe, które nie pękają pod wpływem zachlapania. Oświetlenie punktowe halogenowe lub ledowe wpuszczane w podwieszany sufit jest bardzo popularne i praktyczne. Na rynku jest duża różnorodność w tego typu oświetleniu, np. firma Spotline oferuje duży wybór oświetlenia halogenowego czy ledowego o prostym nowoczesnym designie. Punktowe światło halogenowe musi występować w dużej ilości. Jest doskonałe do wyeksponowania elementów łazienki np. ładnej wanny wolnostojącej, mebli czy ceramiki na ścianie lub jakiejś innej ozdoby w łazience.
