NA ZDJĘCIU KOMBINACJA DWÓCH KOLORÓW 2015: MARSALI I GUILFORD GREEN |
A nawet powiedziałabym dwa trendy, zupełnie odmienne od tych ubiegłorocznych. A mianowicie według firmy Pantone to numer 18-1438, a mówiąc po ludzku "marsala", która jak czerwone słodkie wino (bo od nazwy włoskiego, sycylijskiego wina kolor wziął swą nazwę) jest namiętną, rozgrzewającą, głęboką barwą, mieszanką czerwieni w odcieniu wiśni, bordo, rdzawych tonacji może z kroplą delikatnego różu, rozświetlającego tę ciepłą barwę. I w przeciwieństwie do zeszłorocznego "neonowego" Radiant Orchid, dobrze wygląda nie tylko jako dodatek, ale dominanta.
Możesz powiedzieć, że to "za dużo grzybków w barszczu", za dużo szczęścia na raz, ale moim zdaniem, od przybytku głowa nie boli i takie wnętrze jest w sam raz skrojone na domową bibliotekę, gabinet, pokój, w którym możemy odpocząć, wyciszyć się. Do zabawy raczej nie przystoi :)
Wspomniałam o drugim trendzie kolorystycznym tego roku, który zupełnie odbiega od dwóch kolorów z palety Pantone z 2014 i 2015 roku. Według marki Benjamin Moore to kolor o symbolu hc-116 czyli Guilford Green.
To spokojna, zachowawcza barwa, która świetnie sprawdzi się w każdym niemal wnętrzu, ale nie gwarantowałabym sukcesu tej barwy na modowych wybiegach. Ten srebrzysty odcień zieleni jest chłodny, ale bliski natury i pięknie komponuje się z barwami natury jak drewno, intensywna zieleń roślin czy klasyczna biel. I w przeciwieństwie do Marsali śmiało może być głównym elementem, bazą do stworzenia nieprzeciętnego wnętrza. Poniżej biała wanna na tle ściany muśniętej zielenią. Firma Ravon natomiast może wykonać wannę wolnostojącą w odcieniu Guilford Green, ale i w każdym, jaki zamarzy się Twojemu klientowi. Więcej na www.ravon.pl.
Marsala natomiast idealnie prezentuje się w dodatkach. Detal w tym kolorze intryguje, zarówno w ciemnych wnętrzach, grafitowych, a także na jasnym tle: ze swej natury zimna biel w zestawieniu z Marsalą daje piorunujący efekt.
Zdawałoby się, że te dwa kolory 2015 wykluczają się wzajemnie, a jednak nie, bo sama marka Benjamin Moor zaproponowała aranżację salonu z odcieniami swojej zieleni i konkurującą o prym pierwszeństwa z Marsalą.
Znalazł się też dywan z zestawieniem tych "walczących" barw. Niby walczą, ale jak harmonijnie się łączą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz